Niejednokrotnie słyszałam od uczniów: „Nareszcie wakacje! Koniec nauki!” „Nareszcie nie trzeba będzie uczyć!”, „Spalę wszystkie notatki na ognisku – tak się cieszę, że to koniec nauki!”.
Ba! Kiedyś sama wierzyłam, że takie podejście jest zdrowe. Dziś pokażę Ci, że tak nie do końca jest.
Oto kilka powodów, przez które nie chcesz się uczyć w szkole:
kojarzy Ci się z przykrym obowiązkiem
działasz pod presją rodziców, nauczycieli
często Twoja wartość jest utożsamiana z systemem oceniania w szkole – co kompletnie rozmija się z rzeczywistością, bo mamy przeróżne zdolności i talenty i często (o ile nie najczęściej) nie są one oceniane w szkole, co prowadzi nas do różnych frustracji
Przez lata pracy poznałam wielu super ciekawych młodych ludzi. Jagoda – świetna w jeździe konnej. Piotr – zaangażowany w pasję – koszykarz. Bartek 8-klasista, spec od obróbki filmów i nowinek technicznych. Szymon – muzyk, artysta.
Wszystkie te osoby zawsze słyszały ode mnie: „pasja jest ważniejsza”. „Rób to, co kochasz”. „Oceny nie świadczą o Twojej wartości”.
Jagoda, Piotr, Bartek, Szymon – Ci i wielu innych uczniów, których spotkałam, są pięknym przykładem tego, że nauka wcale nie jest zła. Co mam na myśli?
Nauka kojarzy się nam najczęściej ze wkuwaniem w szkole. To słowo jest oblepione tyloma negatywnymi emocjami, że po szkole uciekamy jak najdalej od nauki. A jednak uczenie się rozwija nas, buduje nam perspektywy i daje szczęście. Dzięki temu, że coś umiemy, w czymś jesteśmy dobrzy, czegoś się NAUCZYLIŚMY, budujemy własne poczucie wartości i jesteśmy – po prostu – szczęśliwszymi ludźmi.
Uczenie się może być naprawdę przyjemne, gdy uczysz się rzeczy, jakie Cię interesują! Warto tutaj (naprawdę warto!) zastanowić się co lubimy i spróbować nauczyć się czegoś więcej o tym. Tutaj świetnym przykładem może być Kuba – kolega mojego męża. Nie spodobały mu się studia, jakie rozpoczął. Zamiast się załamywać, że podjął złą decyzję – wziął sprawy w swoje ręce i nauczył się obróbki zdjęć w Photoshop – teraz realizuje zlecenia i robi to, co naprawdę lubi!
Uczenie się jest też niezbędne, jeśli chcesz w przyszłości (najzwyczajniej w świecie) zarabiać więcej. W świecie tak szybkiego rozwoju technologii to, co wycenia się najmocniej, to wiedza. Przykładem może być świetna umiejętność tworzenia reklam na Facebooku. W tym temacie cały czas panuje ogromna dynamika. Wielu ludzi nie nadąża za tymi zmianami. A jeśli uczysz się tego na bieżąco – masz szanse zarabiać na samym dzieleniu się tą wiedzą lub wykorzystywaniu tej wiedzy we własnych przedsięwzięciach.
Uczenie się sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi. Jest udowodnione naukowo, że podczas uczenia się nowych rzeczy, w naszym organizmie wydzielana jest dopamina – tak zwany hormon szczęścia. Jednym słowem nasz mózg lubi się uczyć.
Dodatkowo – ucząc się, poznajemy siebie i swoje talenty. Podczas nauki możemy odkryć w sobie coś, co w przyszłości stanie się naszą pasją lub wykonywanym zawodem (lub jedno z drugim).
Tutaj przykładem może być moja koleżanka – Julka. W szkole średniej była przekonana, że pójdzie na studia prawnicze, że spędzi życie w kancelarii i sądzie. Ale w tak zwanym międzyczasie rozwijała swoje umiejętności artystyczne – uczyła się rysować, malować, myśleć kreatywnie. Ostatecznie weszła w mury Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach i tak już zostało.
Dziś zajmuje się profesjonalnie tworzeniem aplikacji, grafik, bankowości mobilnej, tworzy i koordynuje duże i skomplikowane projekty w znanej sieci telefonii komórkowej. Jednym słowem – ma pracę, w jakiej czuje się dobrze – bo w odpowiednim momencie poznała siebie i swoje talenty.
Podałam Ci w tym artykule sporo przykładów różnych osób i ich historii. Zrobiłam to po to, by Cię zainspirować. Pokazać, że nauka, to nie tylko nudne książki. To temat fascynujący. Ja sama ogromnie się cieszę, że żyjemy w czasach, w których mamy tak łatwy dostęp do wiedzy. Może już dziś znajdź jakąś małą (albo i dużą) rzecz, jakiej chcesz się nauczyć. Weź sprawy w swoje ręce i działaj. Pamiętaj, że to nie od razu musi być „to”. Warto szukać, odkrywać, poznawać siebie!
Masz jakieś przemyślenia? Napisz komentarz pod postem na Instagramie @szachmat.korneliaduda .